Wiersz optymistyczny
Dodane przez jotelwu dnia 04.09.2008 18:25
czas osypuje się do naszego wnętrza
zmurszałą cegłą
mijanego właśnie kościoła
dalekimi dzwonami pamięci
wiecznymi falami rzeki
w którą z mostu patrzysz
i siedzący na murku kot
wygina przyjaźnie grzbiet
łakomy twoich dłoni
wiernie patrząc ci w oczy
mruczy: dopóki żyjesz
masz wierzyć
że nigdy nie przeminiesz