bałwanek
Dodane przez wierszofob dnia 15.10.2008 19:33
opowiadam swoje życie
bawiąc się brudną szklanką.
nie mam wypieków na twarzy
nie muszę więc co chwilę zaglądać do lustra.

przypominam sobie takie zdarzenie na plaży.
ktoś sprzedawał lody. podejrzane.
wszyscy je kupowali a potem biegli na wydmy
które były pod ochroną.

niewiele mnie to interesowało
- zamknąłem oczy.
słyszałem fale mewy nawoływania
i widziałem samotnego
nieskazitelnie białego
bałwanka.