wiersz 08.12.05
Dodane przez oskarxyz dnia 05.12.2008 21:02


Samowolnie wzrok swym pięknem przyciągasz,
Gdy tak leżysz w aksamitnej bibule,
Twoje ręce w kłos srebrny złożone
Całować by czule...

Blask twój innym wszechsmaku dodaje
Kiedy wygięć twej szyi tkną usta,
Splendor płynie w krainę zapachów-
Pół religia-pół gusła.

A wyniesień im więcej-tym lepiej.
(Są wypadki, że czynisz poetę.)
Głowosiężny mój nierdzewny widelcu
Z nabitym kotletem.