DAWCA
Dodane przez Mirka Szychowiak dnia 10.03.2007 19:09
Noce gasną, kto ci poświeci, gdy braknie
paliwa i kotów - latarników? Jesteś lunatykiem,
ale tylko trochę, nie będzie siatki, kiedy
zaczniesz spadać - sen urwał się za wcześnie
i masz pod głową twardo, i naprawdę.

Znajdzie się, jak zwykle chodząca poczciwość
- sprawdzi oddech, poskłada, zajrzy pod
powiekę, na krótką chwilę pozapala lampki,
potem się zabawicie w ciepło, coraz cieplej.

Święta Katastrofa, patronka czterołapych.
Można w ciemno spadać, żegnać się i żegnać.
I znowu ktoś inny całkiem się roztrzaska.