Strefa
Dodane przez Fenrir dnia 28.01.2009 00:06

Po drugiej stronie ulicy można
fiknąć koziołka i złapać oczko
w rajstopach. Z Dworca Marymont do Lasek
po drodze, zgasły latarnie.

Mówią, że ich podróż zaczęła się wcześniej od mojej.
Nie wiedzą, ile potrafię ukryć pod farbą do włosów
i w miejscu, gdzie zgasili las.
Przedzieram się przez rzekę płynącą środkiem miasta.

Po drugiej stronie ulicy chmury już wyschły;
na ścianie dryfującej budki telefonicznej
ktoś wydrapał napis:
"Nie widzę, a i tak cię pierdolę".