Bez odliczeń
Dodane przez rena dnia 12.03.2007 21:44
nie przyjmuję rozdwojenia nad wyraz możesz brać
duperszwance postanowienia czystego życia
rozpinać przystanki pluć na autobusy nie masz nic

sprytny myk mała fobia jak skręt ostatnich doniesień
zamykasz okna wietrzysz dysk gdy err bije po łebkach
jest zimno jest duszno i bierzesz na siebie wszystko

bliska eutanazji