Wada letalna
Dodane przez reteska dnia 08.02.2009 16:01


Wiesz, Soniu, nie nastawię w tym roku wina
z dzikiej róży, nie zerwałem owoców
w porę. I teraz nie wiem czy jeszcze są;
szron w lesie, na polanach. Wydaje się:
nie ma miejsc czystych, niczego
nie znalazłem. Przepadło, Soniu. Widzę
siebie za kilka dni i już wiem:

spadnie śnieg, na wszystko będzie
za późno.