erekcjato porzucone
Dodane przez lila dnia 15.03.2007 16:21
odetchnął z ulgą gdy minął zakręt
gdy stracił z oczu zmorę przeszłości
ociekającą deszczem w środku nocy
z myślą jak jedna fałszywa struna
z oczami na oścież szeroko otwartymi

nie mogła zrobić ani jednego kroku
wrócić do siebie
do pościeli rzeźbionej samotną bezsennością
dogonić go by nakarmić wspólną nienawiść
uciec w zapomnienie do pustki przedmieścia?
wróciwszy do punktu wyjścia
czekając na cud skamieniała w miejscu































pod latarnią