Maki
Dodane przez reteska dnia 28.04.2009 21:53


Zmieniłeś tapetę na pulpicie. To dlatego,
że one są jak maki - tłumaczysz i dotykasz
sutków. Więc jednak może stać się cud? Szepczesz:
taką samą mam w pracy. I dzieje się tajemnica:

już wiem, o kim myślisz nieustannie, już wiem.
Wprowadzamy się na stałe do łóżka: czułe miejsca,
przepastne materace. Nieważne nad czym pracujesz,
masz mnie obok, cokolwiek robię: wychodzę,

rozmawiam, piszę, zawsze z twoim oddechem
za uchem, na policzku. Skóra nie da się się oszukać,
za każdym razem działa jak dzwonek do drzwi;
dotykam i słyszysz: wróciłam.