Ukojenie
Dodane przez benlach dnia 14.05.2009 11:12
Oczy ponownie zamykasz
poświata razi twoją siatkówkę
za dużo tych lampek
zapadasz w drzemkę
dziecko wędruje po podłodze

samo potrafi zająć się przez chwilę
wydaje ci się bezwiednie
babel rozumu pada
owładnięta lekkością migrujesz
ulga na buzi nie zwiastuje łez-

- tak rzewnie skraplają posadzkę
nie zawsze widzę jak płyną
czasami jestem by je osuszać
bo jakby fruwały
nauczyłbym się latać