Oceany
Dodane przez Fart dnia 22.05.2009 17:13
Starannie dobrane źrenice
w pary zmysłów, migają halucynacją
drgających szyb, kiedy puszczam oczko.

Dobry wieczór, miły
wierszu, z punktu widzenia
którego nie mogę sobie odmówić
chwili fascynacji.

Ja, wyizolowana istota ludzka,
kocham,
a sześć par oczu patrzy mi na ręce.

Powiedz to głośno, wykrzycz,
by nie tajone rozmyło Atlantyk, zrób to
wbrew sobie, nawet gdybyś miał żałować;

kołysz łupinko, kołysz.

( dla F.K. )