lód & lud
Dodane przez ElminCrudo dnia 18.03.2007 11:52
większość ciał stałych lub trwale stojących
przy byle mrugnięciu było nie było wpada kątem
zapowiadając ewentualne zdarzenia zderzeń
w twardym spojrzeniu na

bezwonność bezbarwnie zbitej masy
przyjmującej zawsze kształt naczynia
w pozornej ciasnocie powiązań
pierwsze pęknięcie pod naciskiem
rozlewa się żywą reakcją na otoczenie

daje się wchłonąć z czystą
nie zawsze pozwala strawić

większość ciał stałych lub trwale stojących
jednym mrugnięciem było nie było złapane w kąt
zapowiada ewentualność zdarzeń w zderzenia
miękkich spojrzeń i

poeta kolejny raz udaje się na seksmisję
a czytelnicy na lody mieszając się z ludem
tylko osioł ćwiczy zawzięcie hibernację
gdy liryka z groteską wchodzą w stałe związki
ogólna euforia nie musi być końcem z paradą