katabaza
Dodane przez sterany dnia 19.06.2009 12:46
gdy sznur jedwabny delikatnie muska szyję
rozluźnia łagodnie zbyt naprężone mięśnie
zamykam oczy i osuwam się w głąb siebie
tylko ostatni rozpaczliwy niesłyszalny

krzyk zakłóca tę chwilę a może to dzwonek
do ostatniego aktu czerwonego kręgu
zniżającego się tam gdzie ziemia i woda
czekają na wybranego gotowe spełniać

przez długą noc jego pragnienia by o świcie
mógł rozpocząć na nowo podróż bez końca