wernisaż
Dodane przez sterany dnia 08.07.2009 07:16
zaproszenia, kwiaty, lampka wina, autor
z rumieńcem kłania się w pas koneserom
i zwykłym gapiom co zawsze gdy widzą
okazję są chętni sprawdzić co tym razem

darmo rozdają wśród grupki cmokających
z zachwytu nad dziełem i wymieniających
uwagi od których mistrzowi spodnie
kurczą się na długość jest chłopiec

z marsem na czole uważnie śledzi znaki
tajemne alegorie kunsztowne wykończenia
pogrzebał w kieszeni śmiało zrobił dwa kroki
by uważnie wybierając wolny kawałek dopisać
pan jest gupi