Zbliżenia
Dodane przez kakaz dnia 20.03.2007 22:12
Podejdź i przytul nasze uśmiechy
nasze kaprysy marcowe grzechy
wepnij we włosy wiatru nadzieję
zmień tylko zarys, ramy nie zmieniaj

podejdź tak blisko by czar z twych oczu
zemdlał na moim bladym policzku
w dłoni schowaj nasze szepty, brednie
ucałuj jeden bo wiosną tak pachnie

podejdź nie odchodź tam marznie słowik
śpiew w trawie zasnął, motyl na łące
przygarnij tamte i te które bliżej
pachną w środku złote neony