dzieci w dniu narodzin
Dodane przez Miranda Noname dnia 17.09.2009 15:39
małe pęcznieje tym, co uchodzi z matki;
gładkie jak balonik, podobnież leciutkie
beztrosko puste, wyłuskane z czasu.
ot, pestka dyni.

i dynie pęcznieją. te polne lampiony,
wszystkie zaszłe słońca i wzeszłe księżyce.
można się urodzić na jesieni, wypić
sok z tegorocznych malin na brak rumieńców,
potem spadziowy miód.

ktoś zawiesi balony w dziecinnym pokoju,
nisko nad kołyską i powie: patrz dziecko,
to twoje portrety, a kiedy dorośniesz
pękniesz razem z nimi.