światło na kark
Dodane przez krisskutela dnia 03.11.2009 20:09
Światło na kark kiedy się schylam do nocy
kwas rozprowadzony pod powierzchnią skóry
Ze szczelin rozejść i przepaści patrzą
wieże oczu zapomnianych ziem
Przejeżdżasz, przecinasz po wstęgach z udręk
mostów,
Widzisz jak brzegi łączą się w odlewach den

Światło na kark gdy wkładam głowę w piasek
rozproszony po kątach bez nadziei że zło
rozpryśnie się kiedyś z przęseł jak widma
Że zapomniane pokryje fala poznań w Nowym
Jorku,
albo i w Ślinie, małej miejscowości z lotu
ptaka, wyobraźni nad kawałkiem uciekania

Światło na kark nie pozwala przestać chwilę
nie myśleć o tych których jeszcze nie ma
A może to tylko nam się tak wydaje z perspektywy
czasu,
z perspektywy tych którzy nie rozumieją że są
powołani by życie mieć

No i spłonie
w słońcu kark, w przyśpieszeniu z kwasu
Podniesiemy się.