*****
Dodane przez Michu dnia 04.11.2009 23:38
to lato
jak tamta zima, jak potem jesień
wiosny sięga
znów promyk słońca radością rozkwita
deszcz łez kroplami wypłakuje wiarę
wszystko, co wokół
niewidzialnym błędem
się zdaje
a w środku tli się
to, co warte, żeby się zatrzymać
spojrzeć, poczuć, zaniemówić
klęknąć...
wynieść ponad wszystkie piedestały
w ramki ubrać i bez lęku
mówić, szeptać, drżeć o jutro
myśleć, wierzyć, mieć nadzieję
wypełniając to, co pustką
było, gdy
nie było
ciebie....
A... właśnie przed chwilą pocałowałem cię na dobranoc...