naprawdę niesprawiedliwy świat
Dodane przez turystyka dnia 10.11.2009 19:49
otwieram oczy
full HD
naprawdę niesprawiedliwy świat
widzę
i opisuję przez pryzmat okien
i szmat na kształt firanek

mówię dzień dobry
z przyzwyczajenia
pije kawę palę papierosa
czekam

przy zamkniętych drzwiach lepiej mi to wychodzi

w końcu wychodzę
w końcu albo dopiero
w końcu
bo w końcu wcześniej wstałem
jak zwykle

niepotrzebnie niepotrzebny idę
tymi alejkami zakrętami brukami
co zawsze mnie widzą
i im bardziej mnie widzą
tym bardziej próbują mnie zobaczyć

a potem łapią

łapią mnie za kołnierz czy kaptur
pod postacią pijaczka
lub też indywidualisty jednego z drugim
naznaczonego subkulturą

chociaż ten kloszard jest większy
indywidualista

przechodzę wrzucam trzy grosze
wdowie
co zbiera na mleko dla dziecka i fajki
dla swoich płuc na pocieszenie

czasami myślę że nic mnie już nie zdziwi
chociaż ciągle coś mnie dziwi ogromnie
i im bardziej wiem że naprawdę nic mnie nie zadziwi
coś dziwi mnie bardziej niż to coś co poprzednio

zdziwiło mnie życie
choć takie melancholiczne
telepiące się z jednej na drugą
niezdecydowaniem

zgasiłem za sobą wszystkie wypalone papierosy
na niesprawiedliwym życiu
jak ten pociąg
wypchany umysłami
pragnącymi dymu chaosu

przestarałem się dziś
już teraz nie chcę idę spać
jestem zmęczony

naprawdę
nie widzę niesprawiedliwy świat
ze dwa cale ewentualnie
zamyka oczy