Dokąd uciekniesz
Dodane przez tycja dnia 01.04.2007 12:25
rozbite szklanki a zamordowane łzy faraona
za pieczenie języka monodramat krzyku nacisku
rozdeptane noce świętojańskie patrzą do rany
otwartej
ułożone z dłoni życie potrącam cicho

wypadają ćmy z rzeczy słowa i całkiem bez ust
nieustannie lecz inter pociąg snuje dalej

pod stopami świta już

gwiazdy mroku opadają

niewyspane zmarznięte pola
pałają w gorączce czasu

przemijają tory we mgle
pary oczu