karuzela
Dodane przez Janina dnia 25.11.2009 20:25
za każdym razem okręcam się na pięcie
chwila niebytu w rozszczepionym świetle przynosi ulgę
a potem zawsze w tym samym miejscu
mam ochotę zwymiotować

nie potrzebuję oczu by widzieć
znowu okazało się o pół obrotu za daleko
by wtopić się w inną przestrzeń
i o pół metra za blisko
noża

zapomniałam ci powiedzieć
że wysiadający z karuzeli
potrzebują złapać się przedmiotu by poczuć
in actu esse