Plaża pomiedzy rzęsami
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 26.11.2009 14:52
To co zobaczysz było otwartą powieką.
Później źrenica drgnęła, pojawił się okrąg.
Stanąłeś w jego środku, połykałeś piasek.
Teraz umiesz powiedzieć bardzo żółte żaby
Potrafisz iść za nim, powtarzać, że świecą.
Osłaniać ich warkocze przed chmurą przypływu.
Nawet gdy eksplodują chcesz należeć do nich,
wiec kładziesz się na brzegu plecami do fali.
Dziewczynka tępym cyrklem przekuwa ci pięty.
Nawet krew jest żółta, ale czyja ta krew ?
Może nas tutaj nie ma, my się przypuszczamy.
Samolot z papieru na lekcji geometrii
i ta pewność że spadnie nie wiadomo gdzie.