Znak
Dodane przez Rosa dnia 10.12.2009 14:19
Gdy upadł z brzękiem nóż, zaklęła siarczyście.
Momenty gdy cicho grało radio a wszystko
leciało z rąk wyczerpywały ją.

Przyjaciele przychodzili niezapowiedziani,
dostawali talerz zupy, gadali. Lubiła
te wspólne popołudnia i wieczory.

Czosnek w oknie i jarzębiny w ogrodzie
broniły wejścia intruzom, dlatego
sznurek czerwonych mrówek na jej szyi
zaszokował wszystkich.