Pogranicze
Dodane przez Fart dnia 13.12.2009 16:01
Ojcze nasz
któryś jest w niebie - tylu ich.

Granica rozlewa się czerwoną wstęgą,
aż po skroń z białym orłem, próbuje
wzbić się, choćby jeszcze na sekundę.

Pęka cienka kora pod ciosami kolby.
Kuken sie, kuken sie, das sind polnische Banditen

Wojna cicho zawodzi przy bramie kościoła,
tak by nie obudzić jaśnie pana Niemca.
Przykryła się żołnierskim płaszczem, oparła
o bańki z mlekiem i czeka
na karego konia, co na ślepo idzie prosto do zagrody.

Nie przestawisz głazu siłą wielkich ramion,
on się wtopił w miejsce swego urodzenia.