Tytuł na końcu
Dodane przez Zofia255 dnia 29.12.2009 23:52
nim roz¶ielimtwy mork taemincjy
w tym libryacnie poętnrkych dórg
jczzsee nas wleie rzay zhwcycai

bzadro zżnaley jset od ¶rniecdy
(msui być dżua by wcieęj mgół)
rzestę sowijpa mork tincaemjy

żbey cawieko¶ć zubng± psodycić
gidze mowożli¶ci lzkudich twki pórg
i cyzm nas jscezze mżoe zacywchić

zelwaza ponide¶ć rbe±k sódpnicy
przodejeć sbieie co to za tówr
nim roztliwie¶my mork tniacjemy

tcay saanwci - jak czarwnoicy
nieoddniegani - po postru cud
cig±le poafitr± czmy¶ nas zcichawyć

żbey nie stęprzić sółw po prnicóży
sółw co nażlne± pmier± za turd
nim ri¶zweimotly mork tincaemjy
jczzsee nas wleie rzay zhwcycai

mzóg