pokój z widokiem na wnętrze
Dodane przez Nikt Istotny dnia 07.04.2007 18:21
ściągnąłem już ostatnie okno
jakoś nie wkomponowane w czas
nawet tu nie czuję się bezpieczny
prostopadłościan z wpisanym niepokojem

od małego zastanawiało mnie jak namalować lęk
kolorowe mazaki od dziadka nie rozgoniły chmur
tym razem to nie bicie zegara - 110 na 160 - rośnie

dwa atomy tlenu umożliwiają wzdychanie
jeden atom mnie - trochę mało by wstać
odleżyny spowiły bladą twarz
w poduszkę wgryzam przerażenie

ściany pokryły cienie z dziecięcych lat
wtedy były tylko nazbyt rozbujaną
wyobraźnią - dzisiaj żyją - paraliżując sny


proszę zapal światło


(02.04.07)