Dwójka bez sternika
Dodane przez Bogdan Piątek dnia 17.03.2010 08:46
Zdarzają się chwile pojednania.
Wojny wygasają,secesja kojarzy
się wyłącznie ze sztuką.Bieguny
spotykają się między końskimi
kopytami,a godzina duchów
wypada w samo południe.
Łączą się półkule.

U mnie, każda w swoją stonę.
Lewa,linearna,logiczna,choć
często zawodzi,odległość do
księżyca pozostaje taka sama.
Prawa,ta jest ponad.To z niej
głos o iluzji czasu.
Choć wierzę, z trwogą
patrzę w lustro.
Z tamtej strony Dorian Gray
tylko czeka.