Grobowiec pełen skarbów
Dodane przez Fart dnia 12.04.2010 14:27
Cisza,

ludzie i ich wielkie oczy,
zatopione w złotym wosku.
Potargane losy, ułożone w szafie
obok czarnej płachty. Suchy patyk

drży na łasce płonącego ognia.
A u mnie, drzazgi w gardle
i złamana gałąź. Wiosłuję
jedną ręką;

potykam się o kamień
milowy, znaczący: mnie, ciebie,
rozstaje.