Moje schody rodzinne
Dodane przez voytek72 dnia 26.04.2010 21:25
W naszym poniemieckim mieszkaniu pokoje
znajdowały się na różnych poziomach. Do każdego
prowadziły schody, a do babcinego jeszcze dwa.
Strych był ciemny i pokus±, szczególnie
za przepierzeniami, które tata wykonał
z wielk± staranno¶ci± (tak jak i sznurkowy
system do zapalania ¶wiateł). Pamiętam radio
z ogromnymi pokrętłami oraz ocynkowane
wiadro w najbardziej ustronnym z miejsc.
Nie wiem dlaczego kojarzę to zawsze z videoclipem
zespołu Queen. Pod schodami składałem
stare gazety i inne szpargały, tam też z siostr±
znaleĽli¶my blaszan± miseczkę. Po oczyszczeniu
okazała się biała, z napisami, flag±, i swastyk±
na dnie.
Przed naszym poniemieckim mieszkaniem
widziałem jak z kamiennego schodka
mężczyzna sikał na ziemię. Chyba
był pijany.