Del gazpacho no hay empacho / na zimno proszę
Dodane przez milo i ja dnia 05.06.2010 20:28





*
nie będzie rozpaczy w akcie napiętym
rozpętało się lato przykrótkich koszulek
rozpuściło bariery między zdradzającym a byciem
zdradzanym słońce świeci dyskretnie
- to za wszystkie skradzione pocałunki i stosunkowo niebezpieczne stosunki
międzyludzkie spacery w cieniu nim zaśniemy na prawym boku

**
to co nam daje siłę zazwyczaj onieśmiela mocnych w gębie
niebo i mocny rockowy rytm dla zadziwiająco subtelnych gitar
pochody zawiodą nad ranem gdy po cichu odejdę pocałować raz jeszcze
nie zapomnę a gdybym mógł zatańczyć jeszcze raz to spadnę na miasto
rozespane bez skrupułów.