on
Dodane przez JagodA dnia 01.07.2010 00:15
poznałam wspaniałego mężczyznę!
Jest postacią fikcyjną, ale przecież nikt nie jest doskonały.
Woody Allen



Miał wzrok mnicha i uśmiech playboya, mówił
głosem good luck'a radiowca; rozum treści niestety
mi obcych - odziedziczył genotyp
Laureata Nagrody Nobla.

Wprost - niechętnie, w metaforze był biegły; nie umiałam
się znaleźć w tej kwestii, lawirował słowami
poetów.- ja sądziłam, że kochać
mnie zechce.

Skończył cytat, zawrócił na pięcie, zostawiając mnie
Non, je ne regrette rien!. Pnie się w górę, roooooooozwija
genialne. Ja, mądrzejsza. Oj - zmieniam się,
zmieniam!
*


-----------
* Lulabajka; za zgodą :)