tak bardzo (do/po)konany
Dodane przez Christos Kargas dnia 15.08.2010 12:20
statek zmurszał na dnie - na klifie kapliczka
po wynurzeniu wdech, przedostatni pociąg
w oddali szkli się brzeg, wygasa horyzont
linie ciągle krzywe, proste na papierze
równoległe drogi łączy wciąż milczenie

południe - chrzest, gorycz snu
rozstraja się struna - już

czy okiem sokoła przed pikowaniem
oglądasz kudłatą przeszłość
zawsze blisko - nigdy razem

suchy żwir, skała, człowiek
bóg zarazem