Kołysanka dla rekina
Dodane przez mars dnia 21.09.2010 10:53
o tej porze po śródmieściu snują się tylko
nieudacznicy. trzymamy się razem. w końcu
jesteśmy solą tego miasta, rzucaną garściami
na lodowy bruk liberalnej demokracji. wielki
chleb dobrobytu piecze się wysoko stąd,

w restauracjach, limuzynach, ciągach cyfr
szeptanych na ucho automatycznej sekretarce.
nam z tego bochna tylko okruch w oko,
na pohybel spojówkom. o jakże starannie
wykształceni, o jak kompletnie bezużyteczni,

łapiemy ukradkiem zabłąkane muchy
dla naszych ślepych piskląt. śpijcie spokojnie,
wytworne rekiny, my nie umiemy wzniecać
rewolucji. wolne są tylko nasze wiersze.
i płaczą za nas ze wstydu.