95.
Dodane przez przemek_f dnia 29.09.2010 00:11
wiersze są jak sen - gdy się zbyt szybko zerwę wszystko zapominam
dlatego piszę teraz nocą przy zgaszonym świetle
wpatruję w kartkę próbując dostrzec ostatnią zapisaną linijkę
przenoszę słowo za słowem z światłoczułej błony

w momencie gdy coś nazwę przestaje to istnieć
mówisz że współczujesz mi z moich wierszy
sorry możesz współczuć tylko mojemu peelowi
ja taki nie jestem bo to już nazwałem

mój wzrok jest ogniem - trawi wszystko na co popatrzę
świat jest z łatwopalnej bibuły
można powiedzieć że zostawiam zgliszcza
można powiedzieć że szukam tego co pod spodem