Pył uniesiony podmuchem wiatru
Dodane przez marekpl dnia 21.11.2010 16:56
Nie zejdziemy już więcej w dół
/tamtym zboczem kozice dziś schodzą/
nie zejdziemy trzymając się za ręce
nie będziemy się wspinać
po kres wstrzymanego oddechu
aby zaciągnąć się na szczycie
dawnym wspomnieniem

* * *
Czas
wyważa na oścież
naszą młodość
pochłania bezustannie
mostem zostaje pamięć
zacierana tropami zmarszczek

* * *
Zaśnij proszę na skraju
zapisanej serwetki w kolorze écru,
na której wywołałem cię kaligrafem
obudzę kiedy porozmawiać zechcę
nie strój min proszę
zasypiaj tak mimochodem
nie martw się o jutro
o to czy wstaniesz czy zaśpisz
czy dokądś dotrzesz nie w porę