bezmetaforyczna rozmowa o przemijaniu w domu Państwa O.
Dodane przez Wierszofan dnia 01.05.2007 11:17
ustalmy to
nieodwracalnie
ty zawsze wolałaś lewą stronę
chyba, że byliśmy u Andrzeja J.
i miał odkręcone kaloryfery na full
(nigdy nie lubiłem tego słowa)
ale ja nie o tym
o ustalaniu
i o zazdrości
zawsze mówiłaś, że niczego mi nie zazdrościsz
oprócz sikania na stojąco
dlatego należy mi się to miejsce
za twój coitus inter ruptus
i PMS,
i za Adrzeja J.
a poza tym to ja zarabiam więcej
(i mówiłaś, że mnie kochasz)
ty możesz wybrać napisy,
tylko bez głupiego
non omnis moriar.