scena (nie)pokojowa
Dodane przez voytek72 dnia 25.11.2010 09:49
teraz mieszka tu spokój, choć jeśli się wsłuchasz
dojdzie cię cichy szmer. to książki na półkach
wymieniają się spostrzeżeniami, romansem, przygodą.
szafa przebiera niemodne ubrania, układa

kapelusze. nocna lampka zapala się na wspomnienie
pikantnych szczegółów, a bielizna w komodzie
flirtuje ze sobą. okno wypatruje jego powrotów,
kwiaty oprócz wody oczekują jej dłoni. żaglówka

w butelce, ta znad telewizora, wciąż opływa jeziora,
na pierwszych mazurskich wakacjach.
ława jak co dzień przygotowuje miejsce dla popołudniowej
herbaty, fotele chcą się przytulić podłokietnikami.

jeszcze raz stary, miękki koc rozpoczyna opowieść,
znaną baśń, o ukrytym cieple w zimowe wieczory.
tylko drzwi skrzypią złowrogo.

za chwilę oni wpadną tu z wrzaskiem. z intencją
rozpadu. hałasem podzielą się na pół.
cisza zostanie niczyja.