szybkie wakacje
Dodane przez krzysztof bąk dnia 02.05.2007 10:30
wolniej, wolniej niż chcesz przychodzi poranek.
noc wyciąga wszystkie odłożone gazety
i czyta każdy artykuł, miesza śmierć i sen, łączy twarze
na wyciętych zdjęciach.

pierwsze promienie nie przychodzą do nas. i te szybkie
wakacje między przebudzeniem a wyjściem
spędzamy w cieniu drzewa przyjmującego światło,
światło przeznaczone dla okna.

po nocy świszczy mi w płucach, jakbym ruszał co chwilę
sterowanym samochodem. mogę zagrać tym dźwiękiem
co chcesz, na każdy nastój. więcej nie potrafię, reszta
wyjdzie z ciebie.

twój język zna wnętrze mojego ucha, i w tej ciemności
jest jedyną kładką, po której może przejść smutek,
jest wszystkim co teraz rozumiem.

i gdy włączam komputer, playlistę
z piosenkami Cave'a i przemówieniami władców
dawnego świata, rozumiem tylko wilgoć, którą słyszę.