o chwale lotu
Dodane przez szkic_tylko dnia 03.05.2007 16:52
została po człowieku kupa ciszy
później dopiero odkryli ciało na chodniku
były piski i wrzaski na tragedię własną
oburzenie rosło
ktoś już coś wytrąciło ich z powagi dnia codziennego

to był człowiek

teraz przeszłość bez przyszlości lub
wieczna teraźniejszość wierzących i mających nadzieję

on dalej leżał

oni wzywają pogotowie opisują kolor krwi policjantom i wracają do ciepłych gniazdek i pada stanowcze dlaczego
wybrał kilka sekund chwały
przecież śmierć to sprawa babć które stają się cichsze cichsze i w tej cichości odchodzą niezauważone i nieżałowane
śmierć to naturalne przedłużenie życia

Oni kochają się oddychają biegają nie mogą
nagle zniknąć nie mogą
dopuścić bezsensu

leciał
czy krzyczał
czy świadomy był
sekund dzielących od powierzchni
Ziemia
i był
już tylko