sos słodko-gorzki
Dodane przez wiercipieta dnia 02.01.2011 06:44
przebrzmiały hałas pierwszej dekady
mgłą odejdzie

daj boże/mahomecie/buddo/allahu/apisie/losie

zasłonię tylko jedną trzecią z siebie

namaluję pejzaż tuż przed zachodem słońca
ołówek 6B miękko kreską przetnie myśli złe
moment utrwali cyfrowe oko

znajdę w tobie

siebie


epizod wsteczny

nie doczytałam książek
zostawiam otwarte
na ostatniej stronie
w bibliotece

nie stać mnie było
na zakup nowości


meandry

lawiruję od portu do portu
z balastem i kotwicą przy pięcie
czasem marzę o
przystani

bez białego szkwału