takie domy
Dodane przez hubertk dnia 08.01.2011 23:28
- a pamiętasz, jak chowaliśmy się przed dziećmi/?/,
cholernie nieznośne dzieci/!?/, podłoga taka zimna/!/,
tak szybko spadały sukienki/!/.
- nie pamiętam!

- płakałaś, bo Kamil rozsypał ciastka.
robiłaś swój domek na zimno.
- nie płakałam.

- i nie wróciłem na noc/?/,
czekałaś z nożem na schodach/!/.
- nie czekałam.


- wiesz/?/, w miejscu, gdzie chciałbym się zdarzać,
nie odbiła się żadna gwiazda, ten skrawek pola jest pusty,
taka jest prawda o mnie.