piękno kopulującej bogini
Dodane przez Asfodel dnia 11.01.2011 05:36
Marmurowe fallusy i szklane waginy
niczym wieńce najpiękniejszych wyznań.
My banici
my podążający drogą impresji,
ofiarne kozły nieposkromionych subtelności;
Czymże jest to uczucie
ospałe miasto wyciska
ostatnie kropelki i ostatnie słowa
- farsa zabiła osobowość
- szczurze, rozwarte umysły
Kim ja jestem i kim byłabyś ty
całkiem inna - igrająca z ogniem;
Przeglądając się w wnętrznościach zwierciadła
nie mogę dostrzec wiary w zmęczonych oczach.