Drzwi
Dodane przez AdrianSz dnia 15.01.2011 00:29
Kiedy¶ zapukałem do drewnianych drzwi
Gło¶no się rozchodził pusty drzewa dĽwięk
Nikt mi nie otworzył choć starałem się
Aby usłyszano ostrzenie me

Nagle co¶ upadło, przewróciło się
Z kurzem zamieciono to co było złe
Gło¶ny gwar więc ucichł, przygasł także knot
Już go nie zapalisz, mokry płynie pot

A przecież tu byłem! zmysł mnie tutaj wiódł!
Chciałem im powiedzieć, nie słuchano mnie..
Bo i po co?
Cóż m±drego może dzi¶ powiedzieć cieńr30;?

Odwiedziłem kiedy¶ m±drych osób las
Tam stalowe kraty odgradzaj± ¶wiat
Żaden tutaj dzwonek nie zadzwoni im
Je¶li gardła nie masz, nie otworz± Ci

Zatem spróbowałem i poleciał dĽwięk
Lecz chyba nie trafił, tylko szyby brzęk
Gdzie¶ wybite okno, to jest inny dom
Znowu co¶ się stało, zakończyło to

Nic im nie pomogło! nawet mój tu czas!
Nikt mnie nie usłuchał, głuche uszy miał
Bo i po co?
Cóż m±drego może dzi¶ powiedzieć cieńr30;?


Poradziłem sobie, już nie chodzę tam!
Pusta dziura w Ziemi, ja zostałem sam
Trochę m±drej my¶li, zakazany ¶piew
Od pocz±tku znowu dzi¶ budować chcę

Może mi się uda? choć nie łatwa rzecz..
Odbudować domy - dziury zamiast drzwi!
Widać moj± głowę, widać róży kwiat
Ogród co za nami nowe barwy ma...