Modląc się o nie-pe-cha.
Dodane przez Bloody dnia 21.01.2011 18:31
Miłość jak szarobury kot przecięła mi drogę
Z piskiem opon zachamowawszy,
uśmiech twój ujrzawszy
A ona odsłonęła grzywę z oczu
miałcząc :
-miau, miau
modląc się o nie-pe-cha.

Masz taki ładny uśmiech
i te szarobure kły
A Twój zapach taki mdły
gnilizną
ryba śmierdzi.
Ach te kły! Ach te kły!
Uprzejme mi
modląc się o nie-pe-cha.


W twoim żołądku
Motyle. Tańczą, śpiewają
o miłości krzyczą
oczy goryczą
przepełnione.
Podejdź i usiądź
ręce złożone.
Jak do modlitwy.
modląc się o nie-pe-cha.