o dziewiątej
Dodane przez Miggy dnia 21.02.2011 19:38
przez sen lepiej widać dzielące nas światło.

parzy mnie moje ciało. w swoim ciele jestem ja.
chłonę swoją autostradę. a ty? patrzysz w nic. nic jest za mną.
podobno ludzie tak nie robią. a śmieją się ze mnie
śmieją. kolejna

dziwka weszła mi między palce. mogę odczytać wyrok:
wyrok jest na koszuli. w rok wyrok. my czy wy? mrok.
za mało się stało między nami. parzą nas

nasze ciała. nasze światło.

spotykamy się o dziewiątej. z bolącym sumieniem! ze smutnym
strachem! stoimy z wyrokami w parzących ciałach
spoglądając
czy ją już spaliło? czy on już nie czuje?

nie wiem. boję się patrzeć.