o miłościwe lato
Dodane przez Szady siebr Daniel dnia 16.05.2011 17:20
kobiety nie mówią prawdy, świadome jej istoty.
mężczyźni - przeciwnie.


na końcu krajobrazu migoczące punkty,
przegrana melodia jak niestabilna istota.
trawy podchodzą bliżej.
intuicja krzyżuje dłonie, poprawia częstotliwość
sięgania wewnątrz i wydobywania powietrza.
oddechy jak jedwabne nitki odkrywają skórę
w okolicach piersi, wznoszą toasty.

możliwa łączność między snem
a wizją połyskującą w źrenicach.
wizją o ziemi spragnionej czerwcowych
poruszeń. o dwóch punktach zbieżnych
i rozbieganych za kurtyną świata.

polne ptaki transportują w dziobach
wiklinowe kosze. a w nich my, wraz
z pieśniami o niedokończonej
bliskości.