TWARZE MATEK II
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 19.05.2011 21:29
lubię kiedy jesteś mamo taka chłopska i kryształowa
kiedy kosmyk wiatru opada ci na czoło i ręce poorane chowasz
jesteś wtedy jak słońce które obłok przez chwilę przesłania
a gdy przejdzie jaśnieje od twego kochania
lubię kiedy jesteś mamo taka szczęśliwa i roześmiana
zboża snopy stawiając w spiekocie południa od samego rana
popatrz w górę tam słowik nieszczęśliwy przelatuje
nie śpiewa bo już nie kocha
nie kocha bo nic nie czuje

***

dłonie twoje przykazań szereg
jak szorstkie liście kładą się na oczy
ramiona pola zaorane
co kłosy wiotkie kołyszą w milczeniu
oczy płomienie dobroci w błękicie
włosy poszumy traw zakochane w życiu
nogi pługi dwa przy źródle nadziei
serce ogród uprawny dla ciężkich butów
taka jesteś mamo i sto razy lepsza

***

zamknij oczy szeptała tatuś nas nie znajdzie
w lipowej kołysce kwiliło dziecko
wiatr za oknem śpiewał lulaj że jezuniu
uderzając konarami o ścianę
kiedy nocą przepadł jak kamień w wodę
usychała zbierając drzewa
na ciosane krzyże
powiesiła buciki blaszany medalik
pasek na szyi
wiszą tam już całe lato
ludzie we wsi mówią
że w przeklętym domu
okna trzeszcza matczyna miłością
już nie boli cicho dobrze
ci...............................
czasem tylko pies przybłęda macha ogonem
wpatrując się w ciemność