afroamerykaniątko
Dodane przez @ psik dnia 31.05.2011 23:35
matki karmiły nas od święta
żółtymi pomarańczami
wtedy włókna żarzyły się
w oczach
cząstka i antycząstka
smakowały tak samo

czekolada bez parametrów
przenikała brudne ręce
jak neutrina

jedliśmy kwiaty akacji
białe truskawki i morwy
dlatego przeżyję
zbyt duże
krzywizny bananów
oraz czasów

matki czytają uważnie
instrukcje obsługi
próbują przypomnieć sobie
afroamerykaniątko
którego smak pozostał pomiędzy
kubkami a synapsami