matka
Dodane przez hubertk dnia 13.08.2011 12:20
sześć stopni pod ganek- pętelek sześć;
płat skóry, warkocze, drewniany flet.


zwyrodniejesz tu jeszcze- zobaczysz,
rozeschniesz się
w tym piekielnym słońcu,
w rozgałęzieniu po sobie,
złym miejscu, w tej bieli klinicznej.
nie poczujesz- zobaczysz,
nie zostawi po sobie śladu;
obgryzie opuszki, paznokcie,
palce wymoczy w mleku;
zdejmie cię z siebie,
jak tą różową halkę- on z ciebie.