APOKALIPSA
Dodane przez Lunar dnia 10.09.2011 15:51
Widziałem cień anioła o skrzydłach potężnych,
Jak twardą pięścią w gruzy szklane domy kruszył;
Zgasił słońce, mrok posiał i Ziemię poruszył
Krzykiem grzmiącym jak glosy setki trąb mosiężnych.

Stałaś przy mnie, a wokół pięć jasnych płomieni
Migotało odbitych w czerwonym jeziorze.
Krwawa gwiazda jak ostrze rozcięła przestworze,
Gdy osłonić nas chciałem przed gradem kamieni.

Potem ujrzałem w wielkim, dymiącym kraterze,
Czarne plamy: - To miasta w popiół obrócone!
Anioł twarz ukrył w dłoniach, skrzydła swe opuścił,

A my jak dwie płonące, niebotyczne wieże
Podawaliśmy sobie ręce rozpalone.
Patrzyłem w Twoje oczy - i świat się rozpuścił.